Nadchodzi Świąteczny Czas, czas który wielu z nas chciałoby zatrzymać na długo. Ja zawsze pielęgnuję te chwile, chcę, żeby moje dzieci zapamiętały, że to jest taki czas kiedy ludzie bliscy mogą wszystko sobie powiedzieć, nikt nie będzie ich oceniał, ani rozliczał i że nie muszą się niczego wstydzić ani bać. To jest taki czas, którego nikt nam nie zabierze- to jest tylko nasz czas- czas rodziny! Całe zło Świata, które nas otacza jest poza Nami, inni nie mają wpływu na tą chwilę, ta chwila jest tylko nasza. Moim marzeniem jest, nauczyć dzieci tej chwili...aby kiedyś mogły powiedzieć to samo swoim dzieciom...jest taki czas...nasz czas, tylko nasz...
A przecież jedzenie jako nieodłączna część świąt służyć może do przekazywania "tej chwili" dzieciom. Bo jedzenie to nie tylko czynność czy produkt, to też pewien rodzaj umacniania więzi między siedzącymi przy stole. To co wpojone- przekazywane jest dalej.
OdpowiedzUsuń