Na tą szczególną kolację trzeba zadbać nie tylko o nastrój
(blask świec, aromat kadzidełek np. z drzewa sandałowego…), ale również o
odpowiednie menu. Najprościej byłoby iść do fajnej restauracji na Sushi, czy
owoce morza, ale nie wszyscy za tym przepadają-ja nie!!Tak, więc co na kolacje
w ten wieczór.
Proponuję następujące menu:
Przystawka: Łódeczki z Avocado (przepis zaczerpnięty ze strony moje gotowanie.pl, ja podaję go w dziale sałatki, użyłam szczypiorku zamiast pędów selera).
Zupa: Krem z brokułów . Przepis podany wcześniej na blogu.
Danie główne: Makaron z kurczakiem.(Patrz dania z drobiu)
Deser: Banany z gorzką czekoladą i gorącymi malinami. (Patrz desery)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz