Sernik piekłam w blaszce prostokątnej wymiary: 30x25cm. Rosa wychodzi po ostygnięciu serniczka. Mój sernik jeszcze stygnie, dlatego rosa malutka- ale jest pyszniutki!
SKŁADNIKI:
CIASTO:
- 1,5 szkl. mąki
- 1/2 kostki margaryny "kasia"
- 3 żółtka(białka zostawiamy na pianę)
- 3/4 szkl. cukru
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 mały cukier waniliowy
SER:
- 1kg. sera(użyłam z wiaderka Jana)
- 3 szkl. mleka
- 3/4 szkl. oliwy
- 2 budynie śmietankowe
- 2 całe jajka+ 4 żółtka (białka na pianę)
- 3/4 szkl. cukru
- 6 białek
- 1/2 szkl. cukru
- szczypta soli
WYKONANIE:
- z podanych składników wyrabiamy ciasto, jeśli potrzeba podsypujemy mąką(ciasto nie może się kleić do rąk),
- ciastem wykleić blaszkę,
- ser: jajka i żółtka ucieramy z cukrem na puszystą masę,
- dodajemy po łyżce ser, następnie mleko, oliwę i budynie śmietankowe,
- wszystko dokładnie mieszamy, wylewamy na ciasto(masa serowa jest rzadka - ale tak właśnie ma być),
- wkładamy do nagrzanego do 190 stopni piekarnika i pieczemy 50-60min do zrumienienia sera,
- ubijamy pianę z białek, cukru z dodatkiem szczypty soli i wkładamy na upieczony sernik(można zrobić fale łyżką),
- znowu wkładamy do pieca, pieczemy 15 min., wyłączamy piekarnik(uchylamy drzwiczki) i przez kolejne 15 min. trzymamy w piekarniku, wyjmujemy i czekamy na rosę.
U mnie też aktualnie zajadamy się złotą rosą, najlepszy sernik. :))
OdpowiedzUsuńRównież bardzo go lubimy, mam pytanie zostawia Pani sernik do ostygnięcia w piekarniku czy tak jak ja tylko na chwilę??A może wyjąć od razu po upieczeniu?Na razie eksperymentuję, więc dobra rada się przyda.
Usuńpozdrawiam