SKŁADNIKI:
- 6 kg. śliwek węgierek
- 1-1,2 kg. cukru
- 6 łyżek octu 10%
- Śliwki myjemy, drylujemy,
- wkładamy do miski przesypując cukrem i polewamy, każdą warstwę łyżką octu,
- odstawiamy na noc, następnego dnia, mieszamy i wkładamy śliwki do dużego garnka, wstawiamy na wolny ogień na około 3 godz.-4 godz.
- w tym czasie nie mieszamy(nie wolno nawet dotknąć śliwek łyżką),
- jeśli po 3 godz. powidła mają nadal dużo soku, dusimy kolejną godz. nie mieszamy!!!
- kiedy osiągną właściwą gęstość (można sprawdzić poruszając garnkiem) należy je przemieszać łyżką drewnianą kilka razy na ogniu, aby rozpuściły się skórki od śliwek widoczne na wierzchu garnka i gotowe!
- Pasteryzować 10min.
Też muszę w tym roku sie zabrać za śliwkowe dżemy :) Mam już porzeczkowe, mirabelkowe zostały mi jeszcze poprzedniego roku, więc przyszedł czas i na te :)
OdpowiedzUsuńU mnie śliwkowe powidła są nr 1
OdpowiedzUsuńpozdrawiam